Roccat Sova: klawiatura i podkładka pod mysz do grania przed telewizorem
Nadciągają długie, jesienne wieczory i warto się na nie przygotować. Dobrym pomysłem jest klawiatura zintegrowana z podstawką, która pozwoli na wygodną rozgrywkę na kanapie. Na czym polega jej innowacyjność?

- Jakie rozmiary ma Roccat Sova?
- Czy to klawiatura wyłącznie membranowa?
- Jak dużą odległość od komputera możemy uzyskać?
- Czy klawisze są indywidualnie podświetlane?
Komfort obsługi jako priorytet
Stworzenie modelu Sova zajęło Roccatowi dwa lata, a o jego unikalności świadczy m.in. fakt, że w zasadzie nie posiada konkurencji. Razer stworzył wprawdzie swoją klawiaturę zintegrowaną z podkładką pod mysz, jednak o wymiarach na tyle kompaktowych, że przy dłuższej rozgrywce ciężko nazwać go prawdziwie ergonomicznym.
Tymczasem Sova to aż 64,6 × 28,0 × 3,7 cm, w tym podkładka do myszy o wymiarach 27,5 × 24 cm. Obudowę wykonano z materiałów kompozytowych, które mają zapewnić jej odporność i trwałość. Waga 2,35 kg dorównuje już klasycznemu laptopowi, ale skutecznie amortyzują ją poduszki w podstawie.
Gamingowe przeznaczenie i jakość wykonania
Do sprzedaży trafiły dwie wersje: z klawiaturą mechaniczną (przełączniki TTC) lub membranową. Obie posiadają 6-stopniowe podświetlenie klawiszy, modyfikowalne dla każdego z osobna. Nie zabrakło funkcji anti-ghostingu, a częstotliwość przesyłania danych to typowe dla tej klasy 1000 Hz.
Pracą całości zarządza 32-bitowy procesor Arm IC oraz 512 KB pamięci. Na tylnej krawędzi klawiatury znajduje się 2-portowy hub USB, z którym możemy połączyć się myszą bądź dowolnym innym urządzeniem. Długość dołączonego przewodu wynosi aż 4 metry.
Pochwalić należy swoistą modularność produktu. Po pierwsze, podkładki na mysz i nadgarstki oraz poduszki na kolana możemy wymienić. Po drugie, sztywna szyna montażowa na tylnej części umożliwia instalację akcesoriów, m.in. uchwytu na smartfona. Równie trafionym pomysłem jest uchwyt na przewody i kanały do ich wyprowadzenia.
Zobacz również: GoPro 3D
Roccat podołał wyzwaniu
Kto jednak śledzi rynek peryferiów, wie doskonale że produkty idealne nie istnieją. Tutaj również nie obyło się bez wpadek, choć ciężko uznać je za poważne. Z Roccata Sova raczej nie skorzystają osoby leworęczne bądź przywiązane do akcesoriów lekkich i smukłych. Zabrakło również złącz audio.
Zakres kompatybilności uwzględnia wyłącznie systemy Windows, a wśród bardziej egzotycznych możliwości personalizacji znajdziemy nawet druk dodatkowych elementów w 3D. Roccat Sova jest już dostępny w polskich sklepach, a jego cena rozpoczyna się od 649 zł.
Źródło: materiały prasowe, Roccat
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze